sobota, 21 czerwca 2014

Let me show you something of mine.

Cztery lata nauki w liceum plastycznym minęły, może czas na podsumowanie i refleksję? :)


Jedząca, A3, ołówek


 Bez tytułu, ok. A3, intaglio


 Black op, ok. 60x80cm, pastele


 Bez tytułu, (grafika cyfrowa) linoryt + cienkopis


 Percutiam pastorem, większe niż A3, cienkopis



 Dimebag Darrell, A3, ołówek


 Gollum, A3, cienkopis + marker


 Kili, A3, cienkopis + marker


 Gandalf, A3, akwarela


 Martwa natura, 60x80cm, akryl


 Szkic ołówkiem ;)


 Limpczyk (karta z ksiażki Alfabet zwierząt niesłusznie lekceważonych Edwarda Gorey'a), monotypia + czcionki, 20x40cm


Minas Tirith, fragment z całości A3, ołówek


A tak to wyglądało jeszcze 7 lat temu... :D

czwartek, 12 czerwca 2014

Look of the day

Cześć, jak się dzisiaj macie? :) Ja w pełni korzystam z pięknej pogody praktykując moje ukochane spacery!
Podczas takich upałów namawiam Was do noszenia kapelusza. Wiele młodych osób nie lubi nakryć głowy, ale ja nie wychodzę bez niego, jeśli muszę spędzić dłuższy czas w południe na słońcu. Zdrowie przede wszystkim, a (jak też mam nadzieję udowodniłam) kapelusz może również wyglądać dobrze! :)

Hi, how are you today? :) I enjoy beautiful weather by going for long walks!
During heats like last ones I recommend you to wear a hat. A lot of young people don't like hats, but I don't go outside without it if I need to spend a few hours at midday's sun. Safety first and (I hope I proved that) it may also look good! :)


















wtorek, 10 czerwca 2014

Summer nail color

Niestety w związku z moją pasją (w grafice używam bardzo silnych rozpuszczalników, które niszczą paznokcie) na piękne i zadbane dłonie mogę sobie pozwolić tylko na wakacjach. Jako że nie lubię codziennie przemalowywać paznokci na pasujący do stroju kolor preferuję te delikatne, neutralne. Z tych samych powodów cenię trwałość, dlatego przeprowadziłam mały test wytrzymałości lakierów. Nie oszczędzałam im ekstremalnych warunków (pieczenie, sprzątanie i zmywanie naczyń ;)) 



Jako pierwszy przedstawiam lakier firmy Paese, cena ok. 10 PLN. Niestety już pierwszego dnia pojawiły się odpryski, następnego konieczne było ponowne pomalowanie paznokci. Cenię go jednak za piękny połysk (na zdjęciu już po wyschnięciu). 










Kolejnym lakierem poddanym próbie był żelowy firmy Avon. Bez poprawek spokojnie wytrzymał 4 dni. Być może to niewidoczne na zdjęciu, ale lakier zawiera delikatną mgiełkę, maleńkie połyskujące drobinki. Wadą lakierów tej marki (przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia) jest niezgodność koloru produktu z tym w katalogu.







A oto mój faworyt z Maybelline. Kolor najbardziej naturalny ze wszystkich, a ponadto lakier bardzo wytrzymały- tak jak zadeklarowano na opakowaniu można go nosić 7 dni bez konieczności poprawek. 








Dodatkowo na koniec chciałabym Wam pokazać odżywkę do paznokci firmy Lovely. Jest bardzo niedroga (ok. 8 PLN). Należy nakładać ją na płytkę paznokcia ok 2-3 razy w tygodniu i odczekać około kwadrans. Kosmetyk wchłonie się w płytkę paznokcia i już po chwili możemy nakładać lakier. 
Właśnie ten produkt pomógł mi poradzić sobie z doszczętnymi zniszczeniami po rozpuszczalnikach chemicznych.






Jak sprawić, by lakier trzymał się dłużej na paznokciach?
#1 Aby lakier trzymał się dłużej należy przed pomalowaniem potraktować paznokcie zmywaczem do paznokci. To je odtłuści, dzięki czemu będzie mniej odprysków.
#2 Lakiery żelowe można (i należy) utwardzić w lampie. Jeśli tego nie zrobimy czas schnięcia będzie bardzo długi (nawet po 2-3 godzinach można je sobie zniszczyć).

środa, 4 czerwca 2014

Look of the day

Ulubiony kolor, ulubiony naszyjnik i żakiet. Idealne niedzielne popołudnie.

Favourite colour, favourite necklace and jacket. Perfect Sunday afternoon.